Piąty sezon bez sztucznej skromności ma łączyć się w jakiś sposób z pierwszym i myślę, że fajnie byłoby pogdybać: co, kto i jak? A póki co ostrzegam przed spoilerami, bo chociaż tekst jest tylko garstką przemyśleń to
Wiele osób wspomina agentkę nieruchomości, która w pierwszym sezonie sprzedała rodzinie Harmonów nawiedzony dom. Ta sama aktorka wystąpiła w tej samej roli już w pierwszym odcinku nowego sezonu. Tym razem oprowadzając Willa po hotelu. Mimo wszystko większość widzów liczy zapewne na odcinek, który dorównywałby poziomem Orphans. Tegoroczne miejsce akcji daje naprawdę ogromny wachlarz możliwości. Do hotelu Cortez mógłby trafić ktokolwiek z obsady pierwszego sezonu; Chad i Patrick? Proszę bardzo. Moira? Dlaczego nie? Larry Harvey? Oczywiście. A może nawet Harmonowie? R.Murphy ma tyle możliwości, ile postaci i nierozbudowanych wokół nich wątków pozostało po finałowym odcinku pierwszego sezonu.
Największą zagadkę stanowi dla mnie Constance i mam przeczucie, że to właśnie ona będzie wiązała dom zbrodni z hotelem. Dla nikogo nie jest tajemnicą, że Murphy nalegał na udział Lange w piątym sezonie. Gdy ogłoszono obsadę, a aktorka stała twardo przy swojej decyzji twórca serialu zaczął napominać o epizodycznej roli dla Lange. Dodając dwa do dwóch możemy zaryzykować stwierdzenie, że chodzi o powrót Constance. Co więcej właśnie z postacią pani Langdon łączą się dwa wątki, które pozostały otwarte i do dzisiaj wielu fanów serialu przyprawiają o ból zębów.
J.Lange rolą Constance kupiła fanów serialu. |
Bardziej prawdopodobną wersją połączenia sezonów jest końcówka Murder House. Tak, wnuk będący Antychrystem mógłby ze spokojem łączyć się z motywami religijnymi (10 przykazań), które będą odgrywały ważną rolę w AHS: Hotel. Co ciekawe, końcówka pierwszego sezonu przenosi widzów o trzy lata do przodu, czyli do 2015 roku, kiedy to mały, uroczy blond aniołek zabija swoją opiekunkę. Rok jest o tyle ważny, że jest to czas, w którym rozgrywa się akcja hotelu. Swoją drogą, jestem ciekawy jakby wyglądało spotkanie małego Antychrysta z wampirzątkami hrabiny.
Tak wyglądają moje teorie spiskowe. Jeśli ktoś ma własne pomysły to zapraszam do dyskusji.
Nie sądzę, aby ktokolwiek z Domu Morderstw (w sensie - mieszkańców budynku) miałby się pojawić, bo jako duchy nie mogą opuszczać domu, chyba że na Halloween. Jeśli chodzi o czwarte dziecko Constance, to ona sama wspominała, że każde urodziło się z wadą genetyczną, więc odrzucam homoseksualizm (chyba, że Constance wierzyła, że homoseksualizm jest przekazywany genetycznie).
OdpowiedzUsuńMoże rzeczywiście będzie coś z tym Antychrystem? Zwłaszcza, że te dzieci-wampiry to mają wszystkie jasne włosy.
Niby, ale nie jest powiedziane, że to musi dziać się w 2015 roku. Zawsze mogą to być retrospekcje sprzed iluś tam lat, które zaprowadziły tych ludzi do domu.
UsuńWszystko i tak zależy od tego, kogo uda się zaangażować do serialu. Ma powrócić Lily Rabe, ale w nowej roli, a więc państwo Montgomery odpadają, Connie Britton gra w American Crime Story, a więc to daje jakieś tam szanse. Jeśli jedynym łączącym sezony elementem nie będzie babka z pierwszego odcinka to duża szansa, że to będzie J.Lange.
Czwarte dziecko Constance było ogromnym albinosem, sceny z nim zostały wycięte. Grał go Stephen Thompson, a tu jest kilka klatek http://king-of-candyland.tumblr.com/post/91303913859/rare-photos-of-a-deleted-scene-from-american .
OdpowiedzUsuńByć może z tymi dziećmi coś jest na rzeczy, może zbierają sobie taką armię dla Antychrysta. Ale co do mordercy, mam inne przypuszczenia. Już w pierwszym odcinku zauważyłem podobieństwo z "Siedem", chociaż nie zwróciłem uwagi na dekalog w openingu. Co prawda w filmie chodziło o 7 grzechów głównych, ale schemat jest dokładnie taki sam. Po drugie, rzuciło mi się też nazwisko detektywa. John Lowe w wymowie brzmi uderzająco podobnie do John Doe. To nazwisko używane do określenia szarego obywatela, jak nasz Jan Kowalski, ale jest to też nazwisko seryjnego mordercy z "Siedem".
I kolejne skojarzenie zaprowadziło mnie do filmu "Harry Angel". Główny bohater był z tego co pamiętam prywatnym detektywem, który mieszkał w hotelach, próbując rozwikłać sprawę zleconą mu przez klienta (szatana, nie pamiętam o co dokładnie chodziło), a w międzyczasie wplątał się w serię brutalnych morderstw, których dokonywam, jak się okazało, on sam. Może schizofrenia to już nieco oklepany motyw, ale w serialu to byłoby coś nowego.
+ Mają pojawić się także mordercy z rzeczywistości, czyli Jeffrey Dahmer i Aleen Wuornos, ale nie sądzę, żeby dekalog był ich sprawką.
Bardzo ciekawa teoria. Co do detektywa to przyznam, że też coś mi w nim nie gra po 2 odcinku tj. zacząłem się zastanawiać nad taką możliwością w momencie, gdy otrzymał paczkę ze statuetką Oscara. Co do Dahmera i Wuornos wydaje mi się, że to raczej będą taki "zapchaj dziury" na jeden, dwa odcinki.
UsuńDzięki za komentarz i zapraszam częściej :)
Jestem ciekaw czy któreś z aktorów serialu żeczywiśczie widział tam jakiegoś kol weik ducha czy wampira ja w nie nie wierzę ale chciałbym być choć razw takim miejscu nawiedzonym jak ten hotel i przeżyć choć jedną noc tak samo jak ci którzy już z tamtont nie wrzucili a jestem fanem horrorów i kocham grozę .jak bym spotkał taką królową tych widm i wampirów ukłonił bym się do jej stup i przyżegł wierność po wsze czasy nawet szaleńcy mają marzenia
OdpowiedzUsuń