piątek, 24 maja 2019

Najlepsze! Najbardziej emocjonujące odcinki anime Pokemon

Robię kolejną listę ze świata pokemonów i tak, ma to wiele wspólnego ze zbliżającą się premierą Detektywa Pikachu gier ósmej generacji. Kogo ja oszukuję? Na film również czekam! I w tych oczekiwaniach na moim blogu czas umili moja lista dziesięciu najlepszych odcinków anime.
Na przestrzeni dwudziestu lat powstało ponad 15 sezonów i setki odcinków. Samo anime zmieniało się graficznie, chociaż fabularnie stało w miejscu, a dla tych, którzy mogą czepiać się długości serii wspomnę tylko, że poksy nie są nawet w topce najdłuższych animców! Ha, zatkało was hejterzy? Sam nie oglądałem wszystkich odcinków, ale na tyle dużo, aby wyrobić sobie jakieś zdanie. Zapraszam.


10
Can’t Beat the Heat! / Nie da się pokonać żaru!
(Pokemon: Master Quest, odcinek 61)
Ash i Gary. Rywale. Starcie zupełnie różnych filozofii. Pod koniec oryginalnej serii nie mogło zabraknąć starcia pomiędzy tą dwójką. Drogi chłopców z Pallet Town wielokrotnie przecinały się, ale dopiero po ponad dwustu tfu... prawie trzystu odcinkach miała rozegrać się pomiędzy nimi walka podczas zawodów Srebnej Ligii. Jednego reprezentuje Blastoise, a drugiego Charizard. Jest zupełnie jak w grach. Myślę, że odcinek stanowił świetne zamknięcie wątku ich rywalizacji. 


9
Pikachu Re-volts / Zbuntowany Pikachu
(Pokemon: The Adventures in the Orange Islands, odcinek 3)
Fani jakoś nie przepadają za sezonem drugim, a dla mnie był on kopalnią szalonych pomysłów. Jasne, były fillery, ale uczciwie, która seria ich nie posiadała? W trakcie podróży po Archipelagu Wsyp Pomarańczowych bohaterowie docierają na Wyspę Mandarynek, na której pokemony wykazują agresję wobec ludzi. Pikachu, Togepi i Meowth uciekają, a oficer Jenny z pomocą dzieciaków rozpoczyna dochodzenie. Za wszystkim stoją przedstawiciele Zespołu R, Butch i Cassidy. W czasie trwania serii Jessie i James przestali być straszni, a ich rywale/współpracownicy fajnie wypełnili lukę tych złych.


8
The Legend of Thunder!
(Pokemon Chronicles, odcinki 1-3)
A teraz drobne zamieszanie. Legenda błyskawicy była filmem specjalnym, ale została podzielona na trzy części i dołączona do serii Pokemon Chronicles. W odcinkach poznajemy trójkę zupełnie nowych bohaterów; Jimmy'ego, Marinę i Vincenta z New Bark Town, którzy jakiś czas temu opuścili rodzinne miasteczko, aby stać się trenerami kieszonkowych potworów. Wkrótce staną do walki z Zespołem R planującym schwytanie legendarnej bestii, Raikou. Historia o Raikou i trenerach z New Bark Town właściwie niewiele różni się od odcinków z głównej serii, spotkanie bohaterów, problem pokemona, czarne charaktery. Z tą różnicą, że The Legend of Thunder jest mocniej akcentowane; zagrożenie ze strony zespołu jest poważniejsze, gagi zabawniejsze, walka trudniejsza.


7
Trouble's Brewing / Kłopoty wiszą w powietrzu
(Pokemon: Johto League Champions, odcinek 26)
Ten odcinek pojawia się tylko dlatego, że uwielbiam postać Sakury. Właścicielka, najpierw Eevee, a potem Espeona, jest jedną z pięciu sióstr z Ecruteak City. Dziewczyna nie do końca odnajduje się w roli "kimono girl" marząc o karierze trenerskiej. Odcinek tematycznie podobny do walczących braci Eevee z pierwszego sezonu, ale znacznie ciekawiej opowiedziany. Misty proponuje Sakurze dołączenie do ich paczki doskonale rozumiejąc jak czuje się dziewczynka będąc najmłodszą z sióstr. Ostatecznie Sakura postanawia wyruszyć w podróż sama i wielka szkoda, bo byłaby fenomenalnym kompatem podróży.


6
Go West, Young Meowth! / Idź na zachód, Meowth
(Pokemon: Indigo League, odcinek 70)
Meowth z Zespołu R jest jedną z najciekawszych serialowych postaci. W odcinku Idź na zachód, Meowth poznajemy historię gadającego kocura. Dowiadujemy się, skąd pochodzi i dlaczego poprzez mowę i chód na dwóch łapach starał się upodobnić do człowieka. W międzyczasie, gdy Ash i spółka goszczą na premierze kinowej w Hoolywood, Meowth spaceruje uliczkami miasta wspominając przeszłość. To wyjątkowo ciekawy odcinek wypełniony melancholią i mrocznym klimatem w stylu noir.


5
Gotta Catch Ya Later! / Złapię Cię później!
(Pokemon: Master Quest, odcinek 64)
Przedostatni odcinek oryginalnej serii, a także ostatni raz gdy banda Asha podróżuje w takim, a nie innym składzie. Bohaterowie wracają z mistrzostw Srebrnej Ligii do domu, gdy okazuje się, że Misty musi objąć stanowisko lidera w Cerulean City, zaś Brocka wzywają ważne sprawy w rodzinnym Pewter City. To oficjalny koniec ich wspólnej przygody. Ten ocinek obejrzałem wiele lat później, a to ze względu na serię Johto Journeys, która odrzuciła mnie od tematu pokemonów na wiele lat. Powróciłem do kieszonkowych stworków podpiero pomiędzy trzecią, a czwartą generacją i od razu obejrzałem odcinek pożegnalny. Spoiler: Ash odkupił rower Misty.


4
Kalos, Where Dreams and Adventures Begin! / Przygoda i marzenia rodzą się w Kalos! 
(Pokemon XY, odcinek 1)
Po serii Black&White anime uznałem za martwe. No... nie da się. Koniec. I wtedy pojawił się piewszy trailer XY. Uderzyła mnie piękna grafika, Ash wyglądający na nastolatka, mega ewolucje i tajemniczy super bohater, a potem jeszcze Serena jako przyjaciółka z dzieciństwa Asha I tak było, pierwszy odcinek z Kalos był fenomenalny. Przede wszystkim to powiew świeżości i obietnica, że otrzymamy całkiem solidną serię. I otrzymujemy, oczywiście pojawiają się zgrzyty, ale pierwszy odcinke bez wątpienia jest mega.


3
Pokémon, I Choose You! / Pokémon, wybieram cię!
(Pokemon: Indigo League, odcinek 1)
Przez lata pokemony traciły i zyskiwały fanów. Trudno jednak dzisiaj nie znaleźć osoby, która nie oglądała pierwszego odcinka oryginalnej serii. Poznajemy pokemony, zależności między nimi i ludźmi. Na plan pierwszy wychodzą bohaterowie; Ash, Pikachu oraz Misty. Był humor oraz dramatyzm, odpowiednia ilość akcji i dialogów. Ten odcinek sprawił, że pokochałem serię i codziennie wyczekiwałem na nowe odcinki, a przy okazji fajnie, że Pokemon, wybieram cię! został zrimejkowany w postaci kinówki.


2
One Journey Ends, Another Begins... / Gdy jedna podróż się kończy, następna się zaczyna...
 (Pokemon: Sun & Moon, odcinek 21)
Pokemony przyzwyczaiły nas do tego, że wszystko jest cukierkowe i zabawne. Nieinaczej jest z serią Sun & Moon, która bez ściemy postawiła na humor. Dlatego zaskoczeniem był fakt, że to właśnie ona poruszyła temat śmierci. Bohaterem historii jest kot, Litten. Pokemon mieszka razem ze starym Stoutlandem sprawującym nad nim opiekę. Stoutland ma coraz mniej sił, a mimo to próbuje przekazać swoją wiedzę młodemu. Podotba mi się to, że ani razu nie pada słowo "śmierć", a wszystko jest przekazywane za pomocą niedomówień. Symbolem przemijania jest stare drzewo rosnące obok kryjówki pokemonów. Wraz z ostatnim liściem umiera Stoutland.


1
Bye, Bye Butterfree / Żegnaj, Butterfree
(Pokemon Indigo League, odcinek 21)
Pierwsze i chyba najdotkliwsze rozstanie z pokemonem w całej serii, tak samo dla Asha jak i dla widzów. Ash i spółka docierają na skarpę, gdzie trenerzy wypuszczają swoje Butterfree, aby te mogły znaleźć partnerów i wyruszyć za ocean założyć rodzinę. Przez cały odcinek oglądamy starania Butterfree w zdobyciu różowej samiczki. Pokemon zdobywa ukochaną, a do nas dociera, że jest to pożegnanie. Do tej pory nikt nie miał świadomości, że tak działa ten świat - łapiesz pokemona, on dorasta, a potem przychodzi moment, że trener i jego podopieczny muszą ruszyć własnymi drogami.



Dużo odcinków z Błękintej Ligii, prawda? Fakt, z jednej strony doskonale znam serię pierwszą, ale właśnie pierwsza dawała nam mnóstwo odstępstw od normy. Późniejsze serie są mocno dyktowane pod gry, a we wcześniejszych mogliśmy spodziewać się wszystkiego.

niedziela, 12 maja 2019

Top 5 antagonistów z uniwersum Pokemon

Świat pokemonów jest kolorowy, pełen magii i fantastycznych stworzeń. Na drodze do tytułu mistrza napotkasz wielu ludzi. Większość jest serdeczna, czasem natrafisz na dziwaków...


Zupełnie jak w jakiejś odjechanej sekcie. Tylko że... nie. Postaci w grach, mangach i anime muszą mierzyć się z łajzami chcącymi w najlepszym wypadku chcą zawładnąć światem. I ten temat chciałbym poświęcić właśnie im. Kto jest najczarniejszym z czarnych charakterów? Walnięta mamuśka? Mafiozo? Jakie mają motywy działania poza chęcią zniszczenia świata? Czy mają jakieś inne motywy? Na mojej liście znajdą się wyłącznie antagoniści z gier. Niby wszystko jeden pies bity, ale na dobrą sprawęw zależności od medium czarne charaktery są mocno zróżnicowane. Jeśli jednak kogoś będzie interesowała lista z animca, chętnie stworzę i taką.


Miejsce 5

Cyrus
typ: socjopata z kompleksem Boga?
gry: Diamond, Pearl, Platinum 
Cyrus to przywódca Team Galactic, organizacji przestępczej debiutującej w grach z czwartej generacji. Ich celem jest, ambitnie i oryginalnie, zniszczenie świata. Postać zaskakuje prostym desingiem stanowiącym miłą odskocznię po klaunach z poprzedniej gry. Jest enigmatyczny, bezwzględny i zdeteminowany do osiągnięcia swoich celów, a dokładniej zniszczenia obecnego i stworzenia nowego świata wedle własnego pokręconego umysłu. Młody lider Team Galactic mógłby spokojnie zająć pierwsze miejsce w moim rankingu, gdyby nie jego niezrozumiała motywacja. Dlaczego chce przywołać pokemony kreacji? Jak wyobraża sobie nowy idealny świat, o którym w kółko ględzi? Tego się nie dowiadujemy. Cyrus jest bardzo szablonowym czarnym charakterem, który nie posiada głębszej historii. Szkoda, bo miał predyspozycje do bycia jednym z największych koszmarów świata kieszonkowych stworów. 
Muszę jednak polecić wszystkim odcinek Generations z jego udziałem. 


Miejsce 4

Guzma
typ: niegroźny łobuz
gry: Sun/Moon oraz Ultra Sun/ Ultra Moon
Chciałym zacząć od tego, że Team Skull, któremu przewodzi bardzo wyróżnia się na tle antagonistów z poprzednich gier. Za każdym razem, gdy spotykamy naszych szeregowych łobuzów mamy ochotę ich uściskać jak dobrych, dawno niewidzianych przyjaciół niż czuć przed nimi respekt czy złość z powodu dupkowatych akcji, które odstawiają. I podobnie jest z ich liderem. Guzma jest stylizowany na chuligana. Nie można mu odmówić zadziorności i charyzmy. Wiem, że to już bardziej zasługa animacji i grafiki, ale jego mimika, gesty, sposób poruszania się są genialne. Ma bardzo dużo aroganckiej pewności siebie i za każdym razem, gdy zostaje pokonany przez naszą postać reaguje w ten sam zabawny sposób. What is wrong with you? - woła. Posługuje się bardzo charakterystycznym pokemonem, Golisopodem, ha, co tam jakieś Koffingi i Zubaty! Nie zaspoileruję chyba pisząc, że Guzma nie jest złym człowiekiem. 


Miejsce 3

N Harmonia
typ: naiwny marzyciel
gry: Black/White oraz Black 2/White 2
Przeglądając różne topki najlepszych villainów trudno jest nie znaleźć przynajmniej wzmianki o N. Młody król Team Plasma marzy o uwolnieniu pokemonów spod władzy ludzi. Posiada silną więź z pokemonami, kocha je ze wzajemnością i wszystkie jego badassowe posunięcia są dyktowane dobrem stworków. N jest postacią niejednoznaczną. Podobnie jak my ma zamiar zdobyć tytuł mistrza pokemon, a przy tym realizuje plany zespołu. Jego ojciec Ghetsis, należy do rady Siedmiu Mędrców, przewodzącym zespołowi. Chłopak dopiero z czasem odkrywa, że został zmanipulowany przez Ghetsisa, któremu nie zależy na dobru pokemonów. Po ostatecznym pokonaniu zespołu zaczyna dostrzegać świat, w którym ludzie i pokemony żyją jako przyjaciele. O ironio, gry z piątej generacji posiadają najlepszą linię fabularną, ale przy tym niezbyt ciekawą rozgrywkę i stworki.
Polecam odcinek Generations z N.

Miejsce 2

Lusamine
typ: walnięta mamuśka
gry: Sun/Moon oraz Ultra Sun/Ultra Moon
Lusamine jest dyrektorką placówki Aether Paradise ochraniającej dzikie pokemony, a także matką Lillie i Gladiona, ale o tym dowiadujemy się nieco później. Z czasem odkrywamy, że Lusamine działa w porozumieniu z Team Skull i tak naprawdę to ona, a nie Guzma, stanowi prawdziwe zagrożenie dla Alola. Kobieta obsesyjnie pragnie połączyć się z istotami z innego wymiaru tzw. ultra bestiami. W finalnej konfrontacji z nami Lusamine pokazuje swoje prawdziwe oblicze; jest wyrachowaną postacią czującą nienawiść do własnych dzieci. To ciekawe rozwiązanie, bo gry siódmej generacji wprowadziły sporo zmian fabularnych. Największym zaskoczeniem była zmiana antagonisty, którym zawsze był zespół. To bardzo miła odmiana. Gry S/M i późniejsze wersje Ultra różnią się rolą Lusamine. W tych pierwszych jest bardziej bezwzględna. W kontynuacjach bohaterka jest bardziej ofiarą własnych działąń niż czarnym charakterem.



Miejsce 1

Giovanni
typ: mafiozo
gry: Red/Blue, ich rimejki, Yellow, Soul Silver/Heart Gold, Let's Go
Nikt inny nie mógł zająć pierwszego miejsca w rankingu czarnych charakterów. Oryginalny antagonista z serii gier stał na czele organizacji Team Rocket. W przeciwieństwie do kolejnych antagonistów nie był zainteresowany przejęciem władzy nad światem, a zwyczajnym, ludzkim zarabianiem hajsu. Giovanni kradł rzadkie okazy pokemonów, a następnie sprzedawał je. Podwładni mu naukowcy stworzyli Mewtwo, którego będąc w posiadaniu Giovanni stałby się najpotężniejszym trenerem w Kanto. Jego władza nie kończyła się wyłącznie na rodzimym regionie. Team Rocket trafili również do Johto, a więc teoretycznie sprawował władzę nad dwoma regionami. Ponadto Giovanni był liderem areny w Viridian City. Świetny przywódca Zespołu R nie był we wszystkim najlepszy. Władanie organizacją przestępczą wychodziło mu znacznie lepiej od ojcostwa.