wtorek, 23 czerwca 2015

4 mangi na podstawie, których powinny powstać anime

Ten post to raczej taki luźny zbiór myśli na temat mang, które zainteresowały mnie do tego stopnia, że zacząłem szukać ich ekranizacji i, kurde, nie znalazłem.

Rewolucja według Ludwika
 (Ludwig Kakumei)
Właśnie jestem po tej mandze. W skrócie; Ludwik jest księciem, który wyrusza na poszukiwanie idealnej kandydatki na żonę. W swojej podróży spotyka księżniczki z różnych bajek braci Grimm jak Roszpunka, Kopciuszek oraz Śnieżka. Poniekąd motyw podobny do "Nagagutsu o haita neko no bôken", gdzie kot w butach pomagał różnym bohaterom baśni. Kaori Yuki w doskonały sposób łączy akcję, humor i motywy z klasyki. Ta historia wręcz prosi się o anime. Ludwik oraz jego partnerki przeniesione na ekran byłyby doskonałe i wierzę, że wersja anime mogłaby troszeczkę "podreperować" samą końcówkę mangi.

God's Left Hand, Devil's Right Hand
(Kami no Hidarite, Akuma no Migite)
Bardzo lubię horrory, a jeśli chodzi o twórców anime to trzeba przyznać, że umiejętnie potrafią kreować nastrój grozy. Manga autorstwa Kazuo Umezu powstała w latach1986-1989 i opowiada historię dwójki rodzeństwa, którzy co chwila mają do czynienia ze zjawiskami paranormalnymi. Jasne, kreska, która odbiega od dzisiejszych "standardów" może nie wszystkim przypaść do gustu, ale to nie problem i dla przykładu Studio Madhouse w sposób fenomenalny odświeżyło mangę "Parasyte".

Yume Uri
Tu w sumie nie wiem co napisać na temat fabuły. Yume Uri to krótki (10 stron?) komiks. I tak mam świadomość, że z historii nie powstanie żaden serial, chyba że na bardzo upartego, ale przyjemnie byłoby móc obejrzeć chociażby krótkometrażowy film oddający tajemniczą i senną atmosferę.

:REverSAL
":REverSAL" to stosunkowo świeża manga i jeszcze wszystko przed nią. Historia młodziutkiej gejszy, która pewnego dnia odnajduje tajemnicze urządzenie przenoszące ją do alternatywnej rzeczywistości została zamknięta w dwóch tomikach. Może pomysł nie jest na tyle dobry, aby stworzyć 12 odcinkową serię, ale z pewnością można by zamknąć całość w jednym filmie, w którym akcja oraz tajemnica przeplatają się z humorem.

2 komentarze:

  1. A ja bym chciała ekranizację "Balsamisty" XD.

    I popieram kandydaturę "Rewolucji według Ludwika" (Muszę wreszcie ruszyć pozostałe tomy).

    OdpowiedzUsuń